Historia z życia Karolka

Pewnego dnia Karol idący do jego 6 już szkoły(ponieważ ze wcześniejszych 5 go wywalono za zachowanie) spotkał na swojej drodze bobra leżącego na ziemi. Karol po wielu namysłach czy podejść do niego czy nie zdecydował się że podejdzie… Oglądnął go z jednej i drugiej strony i uznał że pójdzie z nim do weterynarza. Do najbliższego było 2 kilometry. Po 10 minutach jego podróży nagle wbiegła w niego surykatka która upadła na ziemie! Karol momentalnie się przestraszył że jej cos zrobił wiec również ją wziął ze sobą. Nagle oby dwa zwierzątka obudziły się i zabrały jego telefon, portfel i wszytskie wartościowe rzeczy. Po tym incydencie Karol udał się na policje a tam okazało się że w mieście jest poszukiwana mafia zwierzęca! Po tym Karol uświadomił sobie że był ich kolejną ofiarą…

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *